Wednesday 19 January 2011

Budda ciak

Glupi blog mowi, ze przekroczylam limit na zdjecia. Glupi blog, jak bede miala wiecej czasu i nie bede robic sweterka na drutach ( Iss twierdzi, ze dla niej, pewnie dlatego, ze w Polsce tylko mierzyla i mierzyla te cuda, co babcia dziergala, ale on dla mnie jt) to popatrze o co chodzi. A na razie zapraszam na picase. Grzywka juz tam jt.

Z zycia Iss.
Ksiazka o kroliku, kt teraz kocha to hsistoria tegoz straszliwie strachliwego. Nawet sie helikoptera bal. Helikopter robi budda budda budda. Helikopter nazywa sie teraz pata.

Mamy Kubusia Puchatka, kt byl przebrany za zajaczka. Byl, bo Iss nie chciala zajaczka, oderwala polowe opaski z uszami to i odcielam reszte. Jakis czas pozniej bawila sie De Li z Waybaloo. Bawila to za duzo chyba powiedziane, probowala wyajac baterie, a kiedy pokazalam, ze nie da sie wyjac, bo na stale przymocowane zaproponowala ciak ciak czytaj ciach ciach. Rozesmialam sie, a moje dziecko czy to z zalu czy rozczarowania, ze nie biore jej powaznie rozplakala sie. Wrazliwa...:)

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...