Saturday 18 February 2012

Na wygnaniu

Mamo, a co to za name (nejm) ten pan?
Nie wiem jak ma na imie ten pan, ale to jt pan, kt myje okna.
Nie, to jt Pan Sciereczka mamo.

Mamo, dlaczego nie mamy domku?
Bo oddalismy go pani, kt nam go kiedys pozyczyla.
Nie rozumiem.
Ja tez nie rozumiem corciu dlaczego nie mamy domku.
Ale nie rozumiesz moje slowa mamo? Ja nie rozumiem dlaczego ty nie rozumiesz.

Takie dyskusje toczymy z Iss w drodze od i do tesciowej. Mieszkamy tu od poczatku lutego i najlepiej jakbysmy juz nie mieszkali. I to nie mi przeszkadza, ze tu jtem. Nie bede pisala dokladnie, bo mi sie juz nie chce sto razy tego samego opowiadac, a przeciez jak sie wydazalo trzeba bylo sie komus pozalic. Pierwsze dwa tygodnie byly w porzadku, w poniedzialek juz mniej. Jakims cudem tesciowa zapomniala ????? ugotowac ziemniaki, kt staly w garnku na kuchence, zmniejszyla ogrzewanie w nocym,czego w ogole nie robila wczesniej, bo dzieciom musi byc cieplo, postanowila ugotowac obiad, nagle przestala jesc moje zupy (za krupnikiem z ziemniakami szaleje), zrobila pranie po wykonaniu kopciuszkowej pracy rozdzielenia ubran jej i naszych i generalnie malo przyjemna byla. W czwartek pojechala do Iris i wrocila dzis wieczorem i na powitanie zapytala - did you have a nice break? Jakbym jakiejs brejk potrzebowala. To ona sie na mnie zlosci i to ona jt rozdrazniona, nie ja. Mi jt tu dobrze. Moze za dobrze i to jej sie nie podoba. Moze przestane wprowadzac swoje porzadki, niech ma jak chce.

Iss przestala juz pytac kiedy idziemy do naszego domku. Nadal robimy to co wczesniej. Iss jt kochana, tylko czasem sie upiera i wtedy mnie szlag trafia. Ale czego oczekiwac po dziecku po takich rodzicach, z taka matka chrzestna i z pod takiego znaku zodiaku.
Lelon tez jt kochany, Strasznie duzo gada i sie smieje, i chyba to zaplata za moja ciezka prace w pierwszych tygodniach.
Iss zadaje milion pytan!!! RATUNKU!!! Dlaczego ten lizak jt o smaku wisienkowym? ( Bo nie o truskawkowym?!?)

powiedz'las', powiedz'la itd itp

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...