Friday 16 February 2024

Wakacje dla single mader

Włóczę się po lekarzach. Z dziećmi, z rodzicami. 

Poszłyśmy z Isą na spotkanie z psycholożką, ponieważ Isę wysyłam znów na indywidualne. Opowiadam o naszej codzienności. Czy dzieci mają obowiązki (moja odwieczna bolączka, bo ja z tych, co pójdą i zrobią niepytane i nieproszone, więc nie umiem w domu dzieciom delegować zadań; nie dlatego, że dbam o ich komfort, ani dlatego, że ja najlepiej, ale dlatego, że nooo, jak trzeba, to pójdę i zrobię)? No, jakieś mają, ale nie takie, jak ja miałam w ich wieku. Bo wie pani, dzielę się swoją codziennością, u nas nie ma sprzątania w soboty. Całe dziecięctwo było, szczerze tego nie znoszę, takiego marnowania pół dnia na porządki,a potem pół soboty zakupy i tak zleci. W odpowiedzi konsternacja pani psycholog. I święte oburzenie. To kiedy wy sprzątacie?!?!?

Jak trzeba, psze pani, jak trzeba. Jak widać, że trzeba posprzątać w środę, to sprzątamy w środę. A jak nam się nie chce, to nie sprzątamy. Czekamy, żeby nam się zachciało. Zazwyczaj nam (najbardziej mi) się zachciewa. bo lubię ład, a nie lubię chaosu.

Naucznie indywidualne zapisane.

Poszłam z Isą do nowego lekarza, pani doktor do mnie z pretensjami, że źle zapisałam termin, bo ona nas nie ma. 

A na pewno dobrze zapisałam, ponieważ na pewno nie czekałabym do czwartku z wysłaniem dzieci do dziadków na ferie. Na pewno chciałam, żeby szybciutko pojechali do babci, żebym mogła sobie pobyć w domu bez obowiązków.

Rozpacz była i nienawiść do mnie skierowana, gdyż Walentynki i gdyż gry na komputerze, w które (rzekomo) nie można grać u babci. Nie ugięłam się jednakże i przyjechałam do Kielc miło spędzić czas.

W tym czasie Leon nadal chory, więc nieszczęście i kropka na kropce na ciele młodego człowieka. 

W tym samym czasie u dzieci czas na telefonie liczony w taśmogodzinach, a ja nic z tym nie robię. Ani dla nich, ani dla siebie. Chyba się zapiszę na warsztaty asertywności dla rodziców.


Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...