Zasypiam na siedzaco. Wczoraj Iss obudzila sie o 6 rano, nie spala w ciagu dnia wcale, bo poszlismy do tesciowej, kt znow miala jakies sensacje (mysli, ze to grypa, tak czy inaczej nie je prawie nic) i zasnela w drodze do domu o 18. Spala do rana, ale jej rano zaczelo sie 0 5.48. Moje tez. Zazyczyla sobie mleka, picia, opowiadala o jakiejs pilce i potem probowala zasnac. Lezalysmy w lozku w lozku do 7, ale i tak siedze i ziewam.
Nowe slowa
pilot
kocik -kocyk
uszko-lozko
uc'-lodz
Wednesday 16 February 2011
Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu
Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...
-
Przeżyłam kolejne wielkie wydarzenie w życiu moich dzieci, przede wszystkim syna, ale też i moim, bo na przygotowanie miałam troszkę ponad t...
-
Zapomniałam, jakżeż mogłam była. Jakżeż. Zapomniałam, że miał miejsce szkolny bal Wszystkich Świętych. Dla tych, którzy nie chcą i nie lubi...
-
Urodziny Leonka zbiegły się w czasie z uroczystością ślubowania i pasowania na uczennicę Isabeli. Przygotowania do ślubowania zaczęły się j...