Wednesday 10 July 2024

Herbatka

Kolorowe jedzenie samo się obroni kolorami i nie trzeba cudować, żeby zdjęcie zrobić, co nie? Chyba, że się pojawi przaśna serwetka w metalowym stojaczku, jakby z ze stylowo zupełnie innego miejsca. Bo herbatka musi być. Bo moja mama bez herbatki to yyyy?

Namawiam mamę na przyjazd do nas, ileż można w domu siedzieć. I rzeczywiście dwa dni łażenia, krótkie spotkanie ze znajomymi, jedzenie, kawa i kino. Potem długie zakupy z Isą, bo jej babcia obiecała na urodziny i znów jedzenie. Za każdym razem Urszula wspomina najlepsze jedenie z Camden Town, i że nigdzie już nigdzie nie było takiego dobrego jedzenia. 

Leon został w Wiślicy. Wiadomo, basenu i wolności nie da się porównać z włóczeniem się po mieście z babcią i matką. I spoko. 

Na ciepło

No, drugi tydzień minął. Każą się już uczyć na kartkówki. Dzieci nadal szkolnie, ja kulturalnie. Alinka miała urodzinki, poszłyśmy na jedzen...