Tuesday 18 December 2012

Przedświąteczna gorączka

Święta za pasem, ostatnie podrygi, ostatnie spotkania, ostatnie przedświąteczne dni w przedszkolu.
 W niedziele udało nam się odwiedzić Emily. Bezczelnie wprosiłam się na świąteczne ciasteczka i herbatkę, bo nie mogłam sobie odpuścić przebywania w bardzo świątecznej atmosferze. Poza tym Iss bardzo dobrze dogaduje się z Emily, co mnie cieszy, bo ostatnio nie bawi się ze wszystkimi dziećmi, nawet z tymi, bez których kiedyś nie umiała żyć.



















Wczoraj i dziś szaleństwo. Przede wszystkim Jasełka przedszkolne i Iss w roli Gwiazdki. Dziś bal szkolny i Mikołaj, który przyniósł książkę o Śwince Peppie. Isabela jak zwykle była prawdziwą gwiazdą.

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...