A jeszcze parę dni temu było pięknie i słonecznie. Jeszcze parę dni temu wydawało się, że wspomnienie wiosennych tulipanów na Dzień Kobiet z dzieciństwa może stać się rzeczywistością.
Ale nie, musiało się oziębić.
Już widziałam poranną kawę w ogrodzie i wieczory w naszym Overton parku.
Ale nie, musiało się oziębić.
A już mieliśmy parę godzin w naszym parku, trochę kłótni o hulajnogę, trochę biegania za piłką i kłótni i lunch w ogrodzie.
Strasznie dziś zimno. Siedzimy w domu, choć ten co zawsze w pracy ma akurat urlop.