Leon naprawił tory i stwierdził: Onek menny opczik. Następnie przetłumaczył: Onek naprawił, delni opczik.
Onek to dzielny chłopczyk, a mama jest cinka.
A w sobotę mieliśmy nasz ulubiony maraton i wszyscy byliśmy szczęśliwi. U nas każdy lubi jak sie dzieje. Podrzucili nam z rana dziecko w wieku szkolnym, na cały dzień, bo rodzice przeprowadzali się do nowego domu. Z tym dzieckiem ( a dasz sobie radę przez ulicę z dwójką ?) zrobiliśmy w bibliotece obrazki z rakietą w roli głównej, z tej biblioteki zabraliśmy inne dziecko z jego mamą i bratem do nas na lunch, w międzyczasie podrzucili nam inne dziecko na dwie godzinki, bo się chciało pobawić, dziecko z matką poszło do domu zrobić pokarm na lunch, odebrano podrzucone dziecko i podrzucono nas na nasz lunch a właściwie już obiad. A tam zaraz przyszło dziecko z matką i pokarmem, oraz ojcem i bratem i inne dziecko greckie ze swoją rodziną.
Zakładam przedszkole.
Wystąpili:
dziecko poranne-Max
dziecko z matką-Maciek, Filipek, Agata
dziecko podrzucone- Duży Filip oraz jego mama Ewelina
dziecko greckie- Ariadne, jej rodzice Stella i Christos oraz siostra Danai
a także Emilka i jej rodzice Kasia i Jurek, u których tym razem odbył się nasz comiesięczny zlot.
Koniec, Fin, The End!
Monday 18 November 2013
Kwiecień na niczym prawie
Nic się nie dzieje. To znaczy nie, dzieje się zawsze. Co u ciebie darling? No, nie wiem, jak ci opowiedzieć w jednym zdaniu wszystko co się ...
-
Przeżyłam kolejne wielkie wydarzenie w życiu moich dzieci, przede wszystkim syna, ale też i moim, bo na przygotowanie miałam troszkę ponad t...
-
Zapomniałam, jakżeż mogłam była. Jakżeż. Zapomniałam, że miał miejsce szkolny bal Wszystkich Świętych. Dla tych, którzy nie chcą i nie lubi...
-
Urodziny Leonka zbiegły się w czasie z uroczystością ślubowania i pasowania na uczennicę Isabeli. Przygotowania do ślubowania zaczęły się j...