Saturday 5 October 2019

O tym jak Isa uczy mnie wychowywania dzieci

Basen czwartkowy, wzięłam książkę do czytania.
Pakuję sprawy basenowe, pakuję i tę książkę. I jak ja nieczęsto czytam, myślę.  I uświadamiam sobie, że no tak, w wakacje miałam czas, a teraz już wszytko naraz i koniec.
I, poczytam na basenie myślę, a tam spotykam inną mamę i tyle mojego czytania.
Trzeba sobie wszystko przeorganizować.

Z doniesień domowych.
Isa robi nieporządek. Delikatnie mówiąc. Nie chcę używać słów niecenzuralnych. Wychodzę do pracy, w domu czysto. Wracam, płaczę ze złości. Przechodzę przez pokój, jak przez pobojowisko. Nie wiem, co mam już robić. Wszystko wywleczone i porozwalane. Błagam, żeby zaczęła sprzątać przed wyjściem do szkoły, albo przed moim przyjściem z pracy. Niech se wszystko wyciąga, ale jak wracam do domu, niech już będzie czysto.
Dobrze mamo, dobrze. Gada. I nic.
Nie pomaga obecność koleżanek, które czasem przed lekcjami, czasem po lekcjach przesiadują i razem z nią bałagan czynią, a potem razem z nią sprzątać im się nie chce.
Wkurzyłam się, powiedziałam jej, że jeśli nie nauczy się sprzątać przed wyjściem do szkoły, nie będzie miała swojej weekendowej porcji telefonu. Pomogło, kilka weekendów bez telefonu i proszę. Wprawdzie chciałabym nie stosować kar, ale zwyczajnie nie wiem już, co mam zrobić.

I wczoraj. Wchodzę do domu, znów zachciało mi się płakać. Dobrze, że nie było jej w domu. W konsekwencji, weekendowy brak telefonu.
Dziś rano dyskusja. Miałyśmy umowę, mówię, teraz ponosisz konsekwencję niedotrzymania.

Nie mieliśmy żadnej umowy, zastraszyłaś mnie!!!! Dlatego sprzątałam.

No i co miałam zrobić. Ledwo udało mi się nie parsknąć śmiechem. Miało dziecko rację, nie miałyśmy żadnej umowy. Powiedziałam co uważam, bo tak! Bo nie będzie telefonu. Ale, jest to też dla mnie lekcja na temat: Jeśli nie kara, to co? To umowa i konsekwencja. Dziękuję Ci Iso.

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...