Wednesday 15 May 2013

Poduszki

Obiecałam sobie, że nie będę inwestować w nasze-nie nasze nowe mieszkanie, bo szkoda mi pieniędzy. Czasu nigdy nie byłoby mi szkoda. Trwałam tak w postanowieniu mym przez czas, jak na mnie, bardzo długi. Przez osiem miesięcy nie kupiłam nic nowego.
Aż se kupiłam gazetkę z kwiatkowymi poduszkami i obrazkami na ścianę (które mi Gatti w czasie ostatniego pobytu z głowy wybiła) i zaczęłam szukać tych kwiatkowych poduszek.
I oto mam, po miesiącu poszukiwań i wzbraniania się, bo przecież mi niepotrzebne. Poduszki kwiatkowe i lila.



Socjalizowaliśmy się w miniony wekend. Spontanicznie Agata zorganizowała urodzinową imprezę Maciusia, bo okazało się, że jej się dzieci nie pochorowały na ospę, no i kupowałam razem z nią prezent. To kazali mi przyjść na dmuchanie świeczek. I i nnym też kazali.
Prezent Isabela spakowała, kartkę zrobiła (dla wszystkich teraz robi, namiętnie, czy potrzeba, czy nie). Poszliśmy.
Na klatce schodowej stał wózek na zakupy dla babć. "Mamo zobacz, babcia do nich przyleciała z Polski".

Wystroiła się w korale, wszyscy mówili, że elegantka. "Mamo, ale ciocia Agata nie powiedziała, że ładnie wyglądam..."

Ciocia Agata była lodziarą, Maciuś miał obiecane lody na urodziny. Wszyscy pobiegli do lodziary, tylko Iss do mnie. "Mamo, czy ja też mogę loda?" wyszeptała w moje ucho.

Niedziela u Emilki.
 Jak ja się cieszę, że ja mam znajomych, bo bym tu bez nich, matkując tylko, oszalała. U cioci, na imieninach, la la la, la la la. Atmosfera jak najbardziej wskazana.

 ---------------------------------

Mamo, dlaczego Tommy z przedszkola się ze mną nie bawi. Nie lubi mnie?
Nie, może się wstydzi.
Mamo, dlaczego on się wstydzi. Ale dlaczego on się ze mna nie bawi. Ja mu nie powiem, żeby się ze mną bawił. Ty mu powiedz. To poproś pania Nicky, ona mu powie. Mamo, ale dlaczego on się ze mną nie chce bawić. Może on mnie nie lubi.

Ha, ale kto to jest Tommy, hihihi

 -------------------------------------

Grzebałam dziś u Szefowej w ziemi. Poproszę o ogród. Mój własny. Na urodziny, niedługo mam.

Lelon mówi:
doggy (piesek)
hello doggy
jabo (jabłko)
sziato (ciastko)
daj sziato

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...