Thursday 30 May 2013

Imprezujemy

Impreza za imprezą. Nie dziwota, że się dziecko dziwi, że nigdzie dziś nie idziemy, ani nikt do nas nie przychodzi. Tatę mamy w domu przez dwa dni.
W sobotę, za górami, za lasami, czyli u psa w d... odbyło się przyjęcie urodzinowe Isabelli z przedszkola. Kanapki, chrupki, lizaki, dmuchany zamek do skakania i plasterek tortu urodzinowego w torebce na do widzenia, a przy tym wielka wyprawa. Ale, bardzo było miło i po raz kolejny stwierdzam, nie ma to jak rodzice przyjaciół twoich dzieci.
W poniedziałek Bank Holiday, zaprosiłam towarzystwo do ogrodu, Maćki, Kuby, Emilki, siedzieliśmy na dworze cały dzień; lunch z naleśników z miodem (jak się nie ma cukierków, bardzo się jest głodnym i tylko tost z miodem zaleczy ból brzucha), składany obiad z angielskich kiełbasek, zupełnie nie planowany i 3 minuty na zaśnięcie.
A wczoraj Filip zapytał czy przyjdziemy zaśpiewać mu sto lat, bo mama zrobiła tort. Pyszny nawiasem mówiąc.
No i poszliśmy. Jak zwykle nie udało nam się wyjść o normalnej porze, więc w domu byliśmy o ósmej.
Tacie przynieśliśmy tortu, hmm, smakowity, tylko przydałoby mu się trochę cukru. Wy Polacy, twoje siostry pieczecie/pieką pyszne ciasta. Tylko czemu one nigdy nie są słodkie?
Gdybym wiedziała, że ciasta mają nas zakleić, nie zmniejszałabym ilości cukru o połowę w wyspiarskich przepisach.

No nie prawda to, że impreza za imprezą?




Mamo, co jt w środku nogi ciąg dalszy:
-Córko, w środku nogi są kości, mięśnie, krew, co płynie w żyłach, a to wszystko po to, żebyć mogła biegać, oddychać, bawić się.
 Parę dni później.
-Dziecko, na chwilę, błagam cię, na chwilkę chociaż, usiądź, przestań się wiercić.
-Nie mogę, krew mi pomaga się wiercić.

Na placu zabaw. Leon wrzuca piłkę za ogrodzenie, a później wciska nogi pod ogrodzenie jak pies, żeby po tę piłkę iść. Niech nikogo nie zmyli, on nie ratuje piłki, on uwalnia siebie z ograniczeń placu zabaw. Piłka to tylko pretekst.

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...