Sobota, mamy kwiatki dla Szefowej, ale zanim do niej pójdziemy, musimy położyć Lelona na drzemkę, a jeszcze jesteśmy na zakupach.
"Mamo, ja chcę od razu do nanny"
"Nie, Lelonek musi się najpierw przespać"
"Tak?!?! To ja w tym razie TERAZ zjem cukierka!!!"
Szantaż czy co.
Od dwóch tygodni zachodzi w przedszkolu wyścig "kto pierwszy do przedszkola".
Żeby dziecko nie było rozczarowane wychodzimy do domu na czas, jak kiedyś, a nie w ostatniej chwili. Jteśmy więc pierwsze.
"Mamo, czemu się spieszyłaś?"
"Bo chciałaś wygrać wyścig"
"Chyba TY chciałaś..."
Mamo a co jt w środku nogi?
Cała klasa pojechała do gospodarstwa rolnego oglądać krowy, świnie, kozy, a także bardzo popularne w każdym gospodarstwie lamy, wombaty i pawie.
Następnego dnia Iss przewróciła się na hulajnodze, poleciała na głowę bez kasku, na chwilę straciła przytomność, w związku z czym dwie godziny czekałyśmy na lekarza na pogotowiu. Bo przecież była już przytomna.
Podobno dzieci w sytuacjach stresowych, strachu, szoku, ekscytacji przestają na chwilę oddychać, stąd omdlenie. Wystarczy dmuchnąć w twarz i już.
Kiedyś się nam przydarzyło, więc nie zemdlałam tam razem z swoim dzieckiem.
Friday 24 May 2013
Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu
Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...
-
Przeżyłam kolejne wielkie wydarzenie w życiu moich dzieci, przede wszystkim syna, ale też i moim, bo na przygotowanie miałam troszkę ponad t...
-
Zapomniałam, jakżeż mogłam była. Jakżeż. Zapomniałam, że miał miejsce szkolny bal Wszystkich Świętych. Dla tych, którzy nie chcą i nie lubi...
-
Urodziny Leonka zbiegły się w czasie z uroczystością ślubowania i pasowania na uczennicę Isabeli. Przygotowania do ślubowania zaczęły się j...