Konkurs goni konkurs i czasami sama nie wiem skąd biorę na to wszystko czas.
Czasami też nie wiem, jak to było, kiedy siedziałam w swoim pokoju jako dziecko, a moi rodzice w swoim i jakoś udawało nam się nie pętać im między nogami. I jakoś czas na siebie mieli. Ja nie mam.
Oczywiście super, że razem, że wszystko, ale, czy ja mogę czasem coś dla siebie tylko. Bez martwienia się, że o 20 kiedy gasimy światło, nagle okaże się, że lekcje nie zrobione, że plakat za plakatem, że o rety, konkurs plastyczny, obowiązkowy.
Isa mówi, to dobrze mamo, tyle razem robimy.
A ja myślę, jak ja chciałabym mieć swoją własną sypialnię.
Teraz konkursy dwa: świetlicowy konkurs fotograficzny: Kielce i region oraz Międzynarodowy plastyczny Pentela, wyniki w maju 2020. Najwyższe wyróżnienie przyznawane jedynie dziesięciu autorom najlepszych prac z całego świata, to Nagroda Ministra Spraw Zagranicznych Japonii.
Kolejne wyróżnienia to nagrody: Supreme Gold, Gold, Silver, Bronze oraz Pentel i choć mieli tylko 4 dni na zrobienie pracy, i choć wcale im się nie chciało, to na poniedziałek prace były gotowe. Isa ma nadzieję na wygraną. Zwłaszcza, że w szkolnym literackim konkursie na jesienne opowiadanie zajęła "tylko" trzecie miejsce.
Poszliśmy więc na spacer i zrobiliśmy region. Całkiem dobre niektóre te zdjęcia, muszę przyznać. I nie ustawiałam kadrów, czasem tylko rzuciłam podpowiedzią.
Leon chyba lubi ukośne kadry, a Isa ma super oko.