Tuesday 6 August 2013

Zaprzeszły wekend

Tak sie ucieszyłam naszą poniedziałkową wyprawą, że zapomniałam, że wekend był i tak sobie idę w miasto i se myślę co ja takiego robiłam, bo nie pamiętam i se przypomniałam. Otóż tak. Mamo, czy ja mogę sobie posłuchać tej pioseneczki. W letnie sobotnie popołudnie...




A w niedzielę odwiedziła nas ciocia Aliss, trafiła na swoje nieszczęście na kinderbal, posłuchała co mówią koleżanki z piaskownicy, okazało się, że nie ważne gdzie spędzasz czas wolny, w piaskownicy czy w pubie, znajomość pudelka.pl zbliży zawsze.
Niezapomniane popołudnie.


Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...