Friday 12 September 2014

Planowanie

W ramach krótkotrwałego nasilenia sił witalnych wpadły mi do głowy pomysły dwa. Po pierwsze zrobimy w wynajętej sali Mikołaji dla naszych polskich dzeci i damy im odrobinę tradycji. Po drugie zrobimy w naszym mieszkaniu zbeszczeszczenie polskiej tradycji i będziemy się straszyć w Halloween.
Pomysł został przyjęty entuzjastycznie przez wiele osób. Najbardziej entuzjastycznie podeszła do sprawy Isabela, która zdążyła zaprosić już pół klasy.
Mam tylko nadzieję, że się to pół klasy nie zorientuje gdzie mieszkamy i nie przybędzie.
Oczywiście szaleństwo opanowało nasze popołudnia i kiedy nie spotykamy sie z kumplami omawiamy.

Tak właśnie powstawała lista o tytule Impreza Haloweenowa
  • balony czarne i białe
  • ciastka z potworkami, takie potworne ciastka
  • dekoracje;stwory i potwory; jakby miałaś to by zrobiłyśmy
  • może będziemy rysować dekoracje, no 
taki dinozaur, że będzie na ulicy, dodaje Leon

  • jakby my miałyśmy takie dekoracje duchy 

Dziś nie mogła zasnąć,  Nie przytulaj mnie mamo teraz, bo ja muszę poleżeć sama i postarać się pomyślecz o czymś. Bo jak idziemy do kina to ja się tak cieszę, że nie mogę przestać o tym myśłeć i nawet jak zamykam oczy, to nic innego mi do głowy nie przychodzi i znów nie mogę zasnąć.
Jutro na 11 rano się wybieramy i mam nadzieję się na czas zebrać.

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...