Wednesday 19 April 2017

Intelektualiści

Kupujemy Zwierciadło chyba z przyzwyczajenia, bo od jakiegoś czasu zrobiło się bardziej psychologiczne niż kiedyś, więc czytanie go nie daje mi tyle przyjemności.
Kupujemy je także dlatego, że zwierciadłowe krzyżówki są trudniejsze od innych, a rozwiązanie ich daje nie lada satysfakcję.
Jakiś czas temu, zupełnie nie pamiętam jak dawno to było, odkryłam, że felietony (forma, którą uwielbiam) pisze K. Nosowska. No i właśnie w ostatnim numerze, który zakupiłyśmy, by wspólnie, rodzinnie rozwiązywać krzyżówkę przy po-śniadaniowej kawie, znalazłam nowy.
A nowy traktuje o pamięci komórkowej, bardzo w skrócie mówiąc.
Może to moja odpowiedź na rozdzierający smutek powojenny?

Wspólna krzyżówka zrobiła furorę. Tak, nadal uważam, że rodzinny wysiłek intelektualny to bardzo przyjemne przedsięwzięcie.
Mieliśmy dwa dodatkowe mózgi w tym roku, tym bardziej interesująca była nasza praca.
I tak też w wyniku wspólnej pracy wpisaliśmy to, co nam najbardziej pasowało, ponieważ nikt nie wiedział co tam powinno być.
15 poziomo, 15 pionowo, 16 pionowo, 26 poziomo. Proszę obejrzeć.



Leon nadal truje o Minecrafta. Nie chcę mu pozwalać, bo Aliss podrzuciła mi jakiś czas temu artykuł o dziecięcym uzależnieniu od tej gry. Przestraszyłam się nie na żarty. Zwłaszcza, że moje dziecko opowiada mi historie, których nie chcę słyszeć od pięciolatka.
I tak, razu pewnego zaczyna:
-Nie mów do mnie, że nie będę dziś mógł grać w grę, przecież wiem. Ale czy to znaczy, że jutro będę mógł zagrać?
-Na razie trujesz mi dupę Leonku.
-Mamo, mówi się tak: Leonku, czy możesz nie mówić do mnie od tablecie?
-Leonku, czy możesz nie mówić do mnie o tablecie?
-No. Tak to się załatwia.

Kwiecień na niczym prawie

Nic się nie dzieje. To znaczy nie, dzieje się zawsze. Co u ciebie darling? No, nie wiem, jak ci opowiedzieć w jednym zdaniu wszystko co się ...