Tuesday 30 November 2021

Kawiarniane życie i RODO

Siedzę w domu. Zwolnienie od lekarza mam, ale takie "chodzące", mogę wychodzić z domu, a nawet muszę, żeby nie oszaleć przecież oraz, żeby dać Isie przestrzeń, kiedy ma spotkania z panią psycholog.

Miniony tydzień więc, gdy patrzę, jest bardzo mocno kawiarniany. 

Ambitnie we czwartek poszłam do mojej nowej ulubionej miejscówki, aby hiszpańskiego się na nowo zacząć uczyć, tyle rzeczy i spraw przecież zaplanowałam na ten czas bez pracy. Jeden kurs, drugi kurs, webinar taki, a siaki. No. Dziś mogę powiedzieć, że zdecydowanie za mało we mnie determinacji, a może cieszy mnie to, że mogę odpoczywać?

Tak, czy inaczej, byłam, zaczęłam na nowo się uczyć. Sporo mi się przypomniało i sporo dobrych myśli i odczuć w głowie. Dobrze. 

Czwartek.


Piątek.


Niedziela.

Ej, no dobra, dobra, wiem, że nudno, ale to jadę będę na starość, w przerwach między jednym turnusem sanatoryjnym, a drugim, w drodze powrotnej do domu spokojnej starości (która w moim wykonaniu, jeślibym, czy bardziej, kiedy dożyję, spokojna i stateczna nie będzie) przeglądać te strony, planując kolejne wypady, więc niech będzie co oglądać. Ej, ale właściwie, jeśli będę planować, to nostalgicznie patrzeć jeszcze nie będę. Chyba?

Kawa z hiszpańskim, kawa z Martynką, grzane wino z dziewczynami. Miło.

Pomiędzy, spacery, a jakże. 

W sobotę po południu, wyjście do przyrody. A tam, niespodzianka i crow z Brawl stars, na samym środku.


A także, z pamiętnika podglądacza. 

Na szczycie stoją ludzie, może para, a może znajomi. W naszych głowach historia.

O, jeden został, drugiego nie widać. Może jeden zrzucił drugiego?

Nie, przytulają się.

Może jeden oświadcza się drugiemu? 

O, zobacz, chyba ktoś tam klęka.

Ciekawe co będzie, jak odmówi. Może się zepchną. 

Czekaj, zrobię zdjęcie.

Nie mamo, (Leon), nie możesz robić zdjęcia bez pozwolenia.

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...