Tuesday 6 December 2022

Pod poduszkę. Ekskluzywnie i nie.

Grudzień przyszedł, z nim szaleństwo.

Ukradłam komuś pomysł, który nadal uważam, jest całkiem fajny. Kupuje się dziecku co roku bombkę i wiesza na choince. Nie wiem, co planują z bombkami zrobić ci, od których pomysł zwinęłam, ale wiem, że ja spakuję wszystkie (mam nadzieję nie więcej niż 18 bombek) w pudełko i dam w prezencie na urodziny, albo na nowe mieszkanie. 

Z powodów finansowych od trzech lat nie kupowałam. Zawsze było, że może na przecenach, że nie teraz, że zaraz. W tym roku więc, aby nadrobić, kupiłam zestawy na dwa lata. Rozłożyłam, pokazałam.

 1. Zestaw Half Price, taki nawet posh.

2. Zestaw Pepco. Dużo mniej posh, podejrzewam nawet, że to szkło, z którego zrobione, mało szklane. Jednakże świetnie pasował do naszej trójki. Leon kocha jabłka (przypominam: jest w domu coś dobrego, są jabłuszka?). Isabela kocha herbatę (o, właśnie pomyślałam, że to dobry prezentowy kierunek). Dla mnie zostało "coś", pączek, ale bardziej ozdoba.

Nie pasuje do Ciebie ta bombka, mamo. Jest za mało ekskluzywna. Ta złota z Half Prajsa już bardziej.

Ha! Możecie się wszystkie moje siostry i matki teraz pocałować w żyć ze swoimi komentarzami, że nie mam swojego stylu! Moje dzieci uważają, że jestem ekskluzywna. I taka właśnie jestem!



Pod poduszkę Mikołaj przyniósł: książkę, kubek PsyTul (już wiadomo, że ukochany), talon na grę, do kupienia w sklepie Nintendo (Leon spłaca pożyczkę, którą u mnie zaciągnął, żeby sobie kupić Nintendo Switch, do komunijnych zabrakło 400 zł), ocieplacze nauszniki. Spoko. Trochę już zaczynam nie wiedzieć, co można pod poduszkę wsadzić. 

Ile miałam lat, kiedy przestałam dostawać pod poduszkę? Ciekawe.

Grudniowo mam do zrobienia:

1. niebieski cieniowany łańcuch na choinkę

2. grę mikołajową na ten rok

3. ciasto na święta, żeby nie robić wszystkiego naraz u mamy

4. wybrać prezent dla Leona, taki, żeby to nie była gra 

5. wyekspediować Isę do Anglii na święta

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...