Saturday 28 April 2012

Na wsi. Fotoblog.

Lelona plenerowy obiadek.
Czereśnia Babci Usiulali i Skansen Dziadziusia Bogusia.
My jtesmy Czarownice, hopsasa, hopsasa.

Ciężka praca nie jt mi obca. Bo ja lubię pomagać Babci.


Lubię wodę

Kwiecień na niczym prawie

Nic się nie dzieje. To znaczy nie, dzieje się zawsze. Co u ciebie darling? No, nie wiem, jak ci opowiedzieć w jednym zdaniu wszystko co się ...