A nie mówiłam, że powinnam mieć super kingsize łoże?
No, bo rozmiary łóż Wyspiarzy:
- single, szer 90cm. długość w moim przypadku niesistotna
- double, szer 135cm
- kingsize szer 150
- superkingsize szer 180
Któż do licha ciężkiego wymyślił, że jak na jedną osobę potrzeba 90cm, to dwie osoby należy dodać tylko 45cm. Że niby się wyśpie na 45cm? A jak mi już dodać do jedynki 60cm to powinnam się wysypiać jak król, że niby? A co to ja, od macochy?
Nie trzeba się było zgadzać jak mi personel sklepu z Mężem wmawiali, że się największe nie w każdej (domyślam się lilipuciej wyspiarskiej) sypialni zmieści, i że nie ma co ryzykować. Tego, że się w czwórkę na mniejszym nie będziemy wysypiać nikt nie analizował. I teraz się nie wysypiamy. Mam tyle miejsca, ile potrzebuje moje ciało leżąc na boku. Wracamy do sprawdzonego schematu. Tata+córka, mama+syn. Się w końcu wysypiam.
Ładna pogoda dziś była. Dowód.