Thursday 8 November 2012

O nie, o nie, o nie!!!

Obcieliśmy dziś włoski Lelonkowi. Zgoliliśmy rzec powinnam. Nie przedyskutowaliśmy z Mężem i choć powiedziano mi, że włos będzie miał jakieś 5-7cm, to się pomyliliśmy i włos ma 2cm. Na poprawę humoru wmawiam sobie, że 3cm. Zgodnie stwierdziliśmy z  Mężem, że za krótko, acz ekonomicznie, nie trzeba będzie zaraz obcinać. Boję się, że obudzę się rano zrozpaczona, jakbym sama miała fatalną fryzurę. Bo to nie mój syn!!!! Onie, onie, onie.

Iss dostała w przedszkolu dwie naklejki za mądrość. Pani przedszkolanka nie mogła wyjść, podobno, nie wiem, nie ja odbierałam dziecko, z podziwu, że Iss tak doskonale zna okoliczniki miejsca.  Tak doskonale, że trzeba jej było dać dwie naklejki. Na, pod, za, przed. Takie właśnie.A wydawało mi się, że znajomość taka to norma u trzylatka.


I jeszcze jedna ważna informacja. Oficjalnie otworzyłam w Towarzystwie Izz, Iss i Lelona sezon na Eggnog Latte. Mniam.

Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu

Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...