Alinką i Nadzią, która pojawiła się tutaj z okazji 2tygodniowych wakacji.
Lelon szybko się przyzwyczaił, rozłożył się na Nadzi jak na wygodnym fotelu.Wyściskały go, to i pachnie perfumami. Właśnie się przebudził, nadal pachnie.
Iss była bardziej powsciągliwa.
Ale jak juz mogła się malować... Nikt nie był jej straszny.
Efekt:
Wekend przed nami, nie trzeba rano do przedszkola iść. Hura!!!