Mamo, ja bym chciała być taka dobra i grzeczna dziewczynka dla ciebie i ja się na ciebie tak złoszczę czasami i cię nie słucham, a chciałabym cię zawsze słuchać i od razu robić to, o co mnie prosisz, a taka nie jtem. I mi się tak bardzo chce przez to płakać.
A tu wieczór, leżymy już w łóżkach, późno i chcę, żeby już zaczęli zasypiać, a przecież lekceważyć nie mogę. A tu Leon nie śpi, bo wczoraj z okazji mojego balowania poszedł spać dopiero o 22, jak już bacia stwierdziła, że na pewno padnie ze zmęczenia, po serii kreskówek i długich historii z książek (Iss wie, że bacia nie wie, która to długa, a która krótka książka i kiedy można długą, a kiedy krótką, hihi) i w związku ze zmęczeniem pozwolił sobie dziś na małą drzemkę przedpołudniową, która drastycznie opóźnia normalą porę spania.
Cóż miałam robić. Zapewniłam, że lepszej córki nie mogłabym sobie wymarzyć i otrzepałam się z oburzenia, które mnie kurzem obsiadło ostatnimi czasy z powodu permanentnego nerwa jaki mam na moje niesłuchające mnie dziecko.
Mam naprawdę najfajniejszą córkę na całym świecie.
A dziś wprosiłyśmy się do teściowej na szybkie ciastko i herbatkę. Spędziliśmy urocze popołudnie, że będę taka angielska. Bardzo, bardzo nam się nam miło gawędziło. Któżby pomyślał.
Leon nakazuje baci być cicho, bo na przykład :"coś muszę mamie powiedzieć" albo "isa śpi".
Saturday 5 April 2014
Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu
Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...
-
Przeżyłam kolejne wielkie wydarzenie w życiu moich dzieci, przede wszystkim syna, ale też i moim, bo na przygotowanie miałam troszkę ponad t...
-
Zapomniałam, jakżeż mogłam była. Jakżeż. Zapomniałam, że miał miejsce szkolny bal Wszystkich Świętych. Dla tych, którzy nie chcą i nie lubi...
-
Urodziny Leonka zbiegły się w czasie z uroczystością ślubowania i pasowania na uczennicę Isabeli. Przygotowania do ślubowania zaczęły się j...