Razu pewnego Isabela zapragnęła się przytulić.
- Czy mogę się położyć na twoim brzuchu mamo?
Położyła się. Po 3 minutach usłyszałam:
-Czy mogę już zejść mamusio?
-Oczywiście, że możesz.
-Wiesz, to dlatego, że mi bardzo gorąco, nie dlatego, że masz duży brzuch i mi przeszkadzał.
Przepowiednia się spełniła. Brzuch zrobił się wielki, uda też nie chcą być gorsze, chętnie wezmą udział w konkursie na największy przyrost w najkrótszym czasie.
Wypowiedziałam wojnę. W odwecie dostałam ból mięśni i ogólne połamanie.
Jedyna pociecha-brak chęci na przekąski o 22.00.
....
Dziś ostatnia wizyta u dentysty. Wszystkie isowe zęby zaleczone!!!
Thursday 6 March 2014
Niespodziewane refleksje zamulonego umysłu
Albo nowy telefon, albo aparat. Kiepskie zdjęcia robi ten mój sprzęt. Udałam się do KCK na spektakl Teatru Tańca. Dwie części były. Zobacz j...
-
Przeżyłam kolejne wielkie wydarzenie w życiu moich dzieci, przede wszystkim syna, ale też i moim, bo na przygotowanie miałam troszkę ponad t...
-
Zapomniałam, jakżeż mogłam była. Jakżeż. Zapomniałam, że miał miejsce szkolny bal Wszystkich Świętych. Dla tych, którzy nie chcą i nie lubi...
-
Urodziny Leonka zbiegły się w czasie z uroczystością ślubowania i pasowania na uczennicę Isabeli. Przygotowania do ślubowania zaczęły się j...