Wednesday 11 July 2012

Znów pójdę poźno spać

Z osobistych wspomnień. Zwierzenia.
Pyta mnie czasem Hoss, czy nie chciałabym być taką małą dziewczynką i nie mieć zmartwień. Mruczę mu wtedy pod nosem w odpowiedzi, że yhm, może, chyba tak, może masz racje. Ale jakoś tak bez przekonania. I nigdy nie wiem,dlaczego tak bez tego przekonania.
A dziś już chyba wiem.
Światłe myśli dopadają mnie najczęściej pod prysznicem, albo podczas usypiania Leonka.
Wczoraj było najszczęśliwszym dniem od bardzo długiego czasu. A wczoraj było tylko w parku, tyle, że razem. I właśnie bez zmartwień. Pewnie gdzieś tam były, tyle, że się o nich nie pamiętało. I mogło się być konikiem, kt cugle trzyma mała Isa na samym środku Cheam. I można było turlać się z górki na trawie. I można było śmiać się bardzo głośno i tak samo głośno śpiewać.
Dlatego, że było się razem.
Nie chciałabym być tą małą dziewczynką bez zmartwień. Nie wiedziałabym, że zmartwienia są. Duże zmartwienia. To jakżesz miałabym się cieszyć tym, że ich nie mam.

Chodzę i zastanawiam się czemu ja tak bardzo chciałam wrócić do Polski. Eureka!!!
Takich dni jak wczoraj mi się chciało. Takich dni kiedy ojciec jt w domu w wekend, kiedy wraca do domu na obiad w porze obiadowej, kiedy się jt razem. I żyłam w takiej utopijnej nadziei, że to się da zrobić w Polsce.
Człowiek istota plastyczna. Przyzwyczai się do wszystkiego. Już mi się to moje nienormalne życie nienormalnym nie wydaje.
Przestaje mi sie chcieć zmian, działań i rozwoju. Nie, żeby mi nie zależało. Po prostu przestało mi przeszkadzać. Mam nadzieję, że się wkrótce obudzę.

Z osobistych wspomnień. O Mężu.
I actually love you Hossie very much.
So you bloody well should.
I jakżesz tu nie być zakochaną bez pamięci, hihi.

Leonek ma górnego zęba. Prawie.
Isa jt bezczelnie złośliwa i egoistyczna. Zabiera Lelonowi zabawki, bo musi mu pokazać jak się nimi należy bawić. Jednocześnie kocha go jak nikogo innego na świecie i jak nikt inny na świecie.


I na koniec: myślalam, że mnie już nic w tym kraju nie zaskoczy. Kulinarnie.
Ulubione danie tutejszej celebrytki, gościa jednego z miliona programów kulinarnych? Crisps sandwich. Co to? Kanapka grubo posmarowana masłem, przełożona czipsami.


Kwiecień na niczym prawie

Nic się nie dzieje. To znaczy nie, dzieje się zawsze. Co u ciebie darling? No, nie wiem, jak ci opowiedzieć w jednym zdaniu wszystko co się ...